Badania Naukowe
Badania Naukowe
Leczenie gangreny kończych dolnych
W 1984 roku w Zagrzebiu Zdenko Domančić zgodził się na naukowe sprawdzenie efektywności swojej metody u chorych ze zgorzelą cukrzycową. Gangrena to bardzo poważna, ciężka i w klasyfikacji medycyny oficjalnej nieuleczalna choroba, a zarazem bardzo dobry kliniczny model, na którym szybko można zobaczyć niepowodzenie lub powodzenie działania jakiejś metody. W warunkach laboratoryjnych przeprowadzono szereg badań naukowych, które dowiodły efektywności wpływu bioenergii i bioenergoterapii.
bierze leki przepisane przez lekarzy.
Po bioenergoterapii stan chorego od razu zaczyna się poprawiać. Bóle są mniejsze i ustają, noga staje się ciepła, krążenie w kapilarach jest szybsze, rany się zabliźniają, a chory może chodzić już pierwszego dnia po bioterapii. Krótko mówiąc, cudowne leczenie! Powodzenie leczenia i tempo polepszania się stanu chorego wywołały zdziwienie także u dr Antona Lobnika, kardiologa i angiologa z Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Mariborze.
Dla oceny skuteczności metody przydatne będzie jedno opisowe zdarzenie. Dr nauk Josip Čiček, internista, po tym jak na żywo zobaczył rezultat, oświadczył: “Według wszelkiej wiedzy medycznej i opinii lekarskiej R.P. musiałby już nie żyć, zostałyby mu najwyżej dwie doby życia, a on wciąż żyje, a jego stan nawet się poprawia! Gdyby mi to ktoś opowiedział, nie uwierzyłbym! Albo to, czego mnie uczono przez dziesiątki lat jest błędne, albo to, czego dokonał Zdenko Domančić to na prawdę cud!”
Leczenie gangreny kończych dolnych
W 1984 roku w Zagrzebiu Zdenko Domančić zgodził się na naukowe sprawdzenie efektywności swojej metody u chorych ze zgorzelą cukrzycową. Gangrena to bardzo poważna, ciężka i w klasyfikacji medycyny oficjalnej nieuleczalna choroba, a zarazem bardzo dobry kliniczny model, na którym szybko można zobaczyć niepowodzenie lub powodzenie działania jakiejś metody. W warunkach laboratoryjnych przeprowadzono szereg badań naukowych, które dowiodły efektywności wpływu bioenergii i bioenergoterapii.
i leczenia. Bioterapeuta nie ingeruje też w leczenie konwencjonalne, dlatego chory bierze leki przepisane przez lekarzy.
Po bioenergoterapii stan chorego od razu zaczyna się poprawiać. Bóle są mniejsze i ustają, noga staje się ciepła, krążenie w kapilarach jest szybsze, rany się zabliźniają, a chory może chodzić już pierwszego dnia po bioterapii. Krótko mówiąc, cudowne leczenie! Powodzenie leczenia i tempo polepszania się stanu chorego wywołały zdziwienie także u dr Antona Lobnika, kardiologa i angiologa z Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Mariborze.
Dla oceny skuteczności metody przydatne będzie jedno opisowe zdarzenie. Dr nauk Josip Čiček, internista, po tym jak na żywo zobaczył rezultat, oświadczył: “Według wszelkiej wiedzy medycznej i opinii lekarskiej R.P. musiałby już nie żyć, zostałyby mu najwyżej dwie doby życia, a on wciąż żyje, a jego stan nawet się poprawia! Gdyby mi to ktoś opowiedział, nie uwierzyłbym! Albo to, czego mnie uczono przez dziesiątki lat jest błędne, albo to, czego dokonał Zdenko Domančić to na prawdę cud!”
Leczenie gangreny kończych dolnych
W 1984 roku w Zagrzebiu Zdenko Domančić zgodził się na naukowe sprawdzenie efektywności swojej metody u chorych ze zgorzelą cukrzycową. Gangrena to bardzo poważna, ciężka i w klasyfikacji medycyny oficjalnej nieuleczalna choroba, a zarazem bardzo dobry kliniczny model, na którym szybko można zobaczyć niepowodzenie lub powodzenie działania jakiejś metody. W warunkach laboratoryjnych przeprowadzono szereg badań naukowych, które dowiodły efektywności wpływu bioenergii i bioenergoterapii.
Po bioenergoterapii stan chorego od razu zaczyna się poprawiać. Bóle są mniejsze i ustają, noga staje się ciepła, krążenie w kapilarach jest szybsze, rany się zabliźniają, a chory może chodzić już pierwszego dnia po bioterapii. Krótko mówiąc, cudowne leczenie! Powodzenie leczenia i tempo polepszania się stanu chorego wywołały zdziwienie także u dr Antona Lobnika, kardiologa i angiologa z Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Mariborze.
Mechanizmy leczniczego działania bioenergii nie zostały wyjaśnione. Z uwagi jednak na fakt, że gangrena jest skutkiem krytycznie zaburzonej cyrkulacji krwi, można założyć, że bioenergia musiała wpłynąć właśnie na polepszenie krążenia krwi. Musiała też mieć lepszy wpływ, którego konwencjonalnymi metodami leczenia (zabiegi, leki) nie można osiągnąć. To tylko teoretyczne rozważania (hipotezy), za pomocą, których próbujemy wyjaśnić ewidentny fakt poprawy stanu chorego. Hipotetyczne mechanizmy wyglądają następująco: